1 września 2014

Zupa pomidorowa z blendera, z surowych warzyw, w 5 minut

Nie jest to na pewno tradycyjna zupa pomidorowa, do której jesteśmy przyzwyczajeni, ale jak na zupę z blendera jest całkiem dobra. Wyczuwalne są lekko kwaskowe pomidorowy, jest idealnie kremowa, z pianką na wierzchu.
Taka zupa może być dobrym pomysłem, gdy wracamy późno do domu i chcemy zjeść szybko coś gorącego. Jeśli macie więcej czasu, można dodać jeszcze podsmażoną cebulkę dla smaku.
Zupę przygotowałam w blenderze o dużej mocy OmniBlend (a tutaj przeczytacie moją recenzję o nim).

  • 4 pomidory
  • 3 marchewki
  • 1 łyżka domowej jarzynki
  • pieprz, sól
  • świeża natka pietruszki
  • 2 łyżeczki oliwy
  • gorący rosół (lub wrzątek) według uznania 
  • opcjonalnie: 1 łodyga selera naciowego, podsmażona cebulka
  1. Marchewki obrać i pokroić na mniejsze kawałki.  
  2. Wszystkie warzywa umyć i wrzucić do blendera.
    Dolać rosołu lub wrzątku, przyprawić i włączyć dwukrotnie tryb pulsacyjny, po czym ustawić na najwyższe obroty, na ok. 4-5 minut. 
  3. Po tym czasie spróbować, ewentualnie jeszcze doprawić lub dolać więcej wody. 
  4. Można ją podać z ugotowanym ryżem, lub szybciej - wrzucić do zupy kuskus i poczekać 5 minut.


Blender przed zalaniem rosołem:

8 komentarzy:

  1. świetny przepis, akurat na posiłek w "zalatany" dzień ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez mi się wydawalo, ze świetny przepis. Niestety, zrobilem. I muszę stwierdzić ze zupa nadaje się tylko do wylania do kibla. Beznadziejny smak, beznadziejny przepis. Taniej, szybciej i smaczniej zjemy kupując zupę w paczce.

      Usuń
    2. Każdy ma inne upodobania smakowe. Jak zaznaczyłam w przepisie, nie jest to zupa pomidorowa, która będzie smakowała jak tradycyjna na mięsie, ale jak na zupę z samych warzyw i z blendera jest ok.
      Skoro wolisz zupy z paczki, Twój wybór ;).

      Usuń
  2. Proponuję pomidory przed zblendowaniem pokroić w plastry, obsypać solą himalajską, ziołami prowansalskim, skropić oliwą i grilować na patelni suchej przez chwilę. Do tego proponuję dodać uprażone na suchej patelni ziarna słonecznika, nasiona chia i len. Zupa zyskuje inny, niepowtarzalny wyjątkowy smak. I syci na kilka godzin. Zakochałam się w tej kombinacji a przygotowanie wydłuża się może o 5 minut. Też z Omniblenda ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! Dziękuję za podrzucenie pomysłu :) Następnym razem spróbuję z podpiekaniem pomidorów. A nasiona słonecznika bardzo często dodaję do kremowych zup, bardzo lubię.

      Usuń

** Dziękuję za odwiedziny i każdy Twój komentarz :).

** Jeśli przygotujesz coś z mojego przepisu, zachęcam do zostawienia komentarza. Jeśli masz zdjęcie, chętnie zamieszczę je w galerii na FB i IG (wyślij e-mail lub wiadomość na FB czy IG).