16 października 2015

Ketchup, pasta z papryki

 pasta z papryki
Podczas wizyty u rodziców pomagałam mamie robić ketchup z papryki. Zauważyłam później, że przygotowane zapasy jakoś podejrzanie szybko się kończą ;).
Jeśli lubicie nico pikantniejsze smaki, zachęcam  Was do wypróbowania :). Dajcie znać, czy Wam smakowało.

  • 3 kg papryki
  • 3 średnie główki czosnku
  • 300 g papryczek chili
  • 3 koncentraty pomidorowe
  • 7 liści laurowych
  • 1 szklanka oleju
  • 1 szklanka cukru
  • 1 szklanka octu
  • 4 łyżki soli
  1. Paprykę i papryczki oczyść, a czosnek obierz.
  2. Następnie zmiksuj w robocie kuchennym na prawie gładką masę.
  3. Przełóż masę do garnka, dodaj pozostałe składniki i wymieszaj.
  4. Gotuj 20 - 30 minut, aż ketchup zgęstnieje.
  5. Po wyjęciu liści laurowych, gorący ketchup nakładaj do słoików.
  6. Słoiki zakręć i pozostaw "do góry dnem" do wystygnięcia.

10 komentarzy:

  1. Muszę koniecznie pokazać żonie ten przepis żeby zrobiła mi taki ketchup :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam :). Podejrzewam, że jak zrobi, to będzie musiała robić go częściej ;). Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Moja mama zrobiła w tym roku taki właśnie ketchup i żałuję, że tak mało :P Jest po prostu pyszny, o niebo lepszy od zwykłego ketchupu. Polecam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Tobie również przypadł do smaku. U nas w domu jest też bardzo lubiany.

      Usuń
  3. U mnie pozostaje zakup składników i zobaczenie tego cudu. Bo może smakować wyśmienicie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam serdecznie! Właśnie zabieram się do przygotowywania ketchupu :) Mam pytanie: jak długo można przechowywać potem taki ketchup i czy nadaje się do jedzenia od razu? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, nadaje się do jedzenia od razu. Jest zawekowany, więc wytrzyma długo - podejrzewam, że rok (u nas zapasy znikają po kilku miesiącach) ;).

      Usuń
    2. Super! Pięknie dziękuję! Zrobiłam tydzień temu, wygląda i smakuje wspaniale :)

      Usuń
    3. Bardzo się cieszę :). Zachęcam do eksperymentowania z innymi przepisami (etykieta "przetwory" z prawej strony bloga).

      Usuń

** Dziękuję za odwiedziny i każdy Twój komentarz :).

** Jeśli przygotujesz coś z mojego przepisu, zachęcam do zostawienia komentarza. Jeśli masz zdjęcie, chętnie zamieszczę je w galerii na FB i IG (wyślij e-mail lub wiadomość na FB czy IG).